Większość ikon nie posiada podpisów wykonawców, bowiem zgodnie z zasadami malarze ikon w tworzonych przez siebie dziełach nie widzieli niczego własnego, autorskiego, a swój trud traktowali jako uświęcony wynik wspólnotowego doświadczenia Kościoła. Co więcej, artysta był traktowany jako natchniony przez Boga, ale zarazem wymagano od niego przestrzegania norm moralnych i obyczajowych. Sześćset lat temu Sobór Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego uchwalił, że „ikonografowi przystoi skromność, łagodność, nabożność, powściągliwość w mowie, umiarkowanie w wesołości, życzliwość, zgodność, jak najdalsze powinny mu być wszelkie myśli o jakichkolwiek przemocy, nie może też mieć na sumieniu zabójstwa".
Podjęcie zamiaru sporządzenia ikony według kościoła prawosławnego jest darem; jak każde dobre pragnienie, którego sprawcą jest Bóg. Umiejętność pisania ikon jest darem szczególnym i dlatego należy o nią prosić. Kto podejmuje się zadania tworzenia ikony, ten wchodzi w strefę bliskiego przestawania ze świętością. Dlatego ikonografowi nie może być obojętny temat obrazu, nie powinien również podejmować się wykonania go bez znajomości wydarzenia czy postaci, którą chce przedstawić. Stąd stara tradycja, że ikonografami byli mnisi, jako osoby zgłębiające znajomość Pisma świętego i życiorysów świętych. Ikonograf ma wejść w pole bliskości a nawet w zażyłość z osobami, które chce przedstawić.
Nie małe znaczenie ma, zatem w procesie powstawania ikony modlitwa - o czystość intencji w podjęciu dzieła, umiejętność jego wykonania oraz wierność (trafność) przedstawienia, aby obraz mógł służyć modlitwie i czci Boga i jego świętych. Mnisi Kościoła wschodniego, podczas całego okresu malowania ikony zachowują milczenie - zwłaszcza podczas ozdabiania ścian świątyni. Jest to danie miejsca natchnieniu Bożemu, aby ono samo prowadziło rękę artysty dla ukazania tego co niewidzialne. Przez wieki Kościół wypracował zasady które mnich musiał zachować podczas pracy nad ikoną:
- przed rozpoczęciem pracy przeżegnaj się; módl się w milczeniu i daruj swym winowajcom,
- pracuj w skupieniu nad każdym szczegółem swej ikony, jakbyś pracował przed samym Bogiem,
- w czasie pracy módl się, by wzmocnić się fizycznie i psychicznie; unikaj przede wszystkim zbędnych słów i zachowuj ciszę,
- swe modlitwy kieruj w szczególności do tych świętych, których oblicza malujesz. Pilnuj, by umysł twój nie rozpraszał się, a święty będzie blisko ciebie,
- gdy masz wybrać kolor, wyciągnij w głębi swego serca rękę do Boga i spytaj Go o radę.,
- nie bądź zazdrosny o pracę swego bliźniego; jego powodzenie należy również do ciebie,
- gdy twa ikona jest już skończona, podziękuj Bogu, że w miłosierdziu Swym obdarzył cię łaską malowania świętych wizerunków.
Osobowość artysty, jego indywidualizm są na ogól skrywane, bo nie one mogą być uwidocznione na ikonach, ale wierność tradycji. Ikona jest wykonywana według Tradycji i dokumentów nienależących do malarza. Natchnienie pochodzi od Duch Świętego. Jeżeli nawet wielu współczesnych greckich ikonografów podpisuje swoje ikony to podpis poprzedza wzmianką „Ręką ...", podkreślając, że ich posługa kościelna zależy od Boga. Takiemu postrzeganiu roli artysty sprzyjała powszechna praktyka warsztatowa posługiwanie się przez malarzy ikon, co najemnej od XV w. wzornikami, które zawierały konturowe rysunki poszczególnych postaci i fakt, że ikony były w większości dziełem zbiorowym, nie indywidualnym. Lecz nie jest prawdą, że ikonograf jest kopistą. Musi, bowiem wyjawić swoją wiarę przez swój talent, i to w duchu kanonów. Status malarzy ikon był o wiele wyższy niż średniowiecznych malarzy zachodnich, mogli oni nawet pouczać teologów, do ich dziel przywiązywano o wiele większą wagę, a przy tym dostęp do ikon nigdy nie był elitarny, tak jak do obozów religijnych. Malarz ikon, a przede wszystkim ci, określani jako ikonografowie, mieli pełnić funkcję bliskie tym, które były udziałem duchownych, mieli być „innymi duchownymi", od których wymagano nie tylko talentu artystycznego, ale także duchowości oraz głębokiej wiedzy o życiu Kościoła i jego tradycji.